Dzięki kominom systemowym, głównie szamotowym, możemy przyspieszyć proces budowy i obniżyć koszty w porównaniu do tradycyjnych kominów murowanych. Choć montaż kominów nie jest skomplikowany, należy przestrzegać kilku zasad.
Do zalet gotowych systemów kominowych zalicza się przede wszystkim znacznie łatwiejszy montaż niż w przypadku murowania kominów tradycyjnych. Podczas budowy często jednak zdarzają się błędy, które mogą skutkować nieprawidłowościami w pracy komina lub innymi uciążliwościami w czasie korzystania.
Komin możemy zacząć stawiać dopiero, gdy wykonano już fundamenty całego budynku, a także ściany nośne i działowe. Szczególnie konieczne są ściany nośne, które chronią komin przed działaniem silnego wiatru. Niekorzystne warunki atmosferyczne mogłoby doprowadzić nowo postawiony komin do wyboczenia i odchyleń od pionu (zwłaszcza tuż po jego wybudowaniu, gdy zaprawa nie osiągnęła jeszcze pełnej wytrzymałości).
Fundament pod komin powinien być zgodny z projektem i powstać jednocześnie z pozostałymi fundamentami budynku. Z reguły budowanie komina systemowego rozpoczyna się od ułożenia pierwszego pustaka, który wypełniamy betonem, ale nie umieszczamy w nim żadnych rur i kształtek. Taki pustak pomaga dokładnie wypoziomować podstawy komina, zwłaszcza jeśli fundament nie jest idealnie poziomy.
Pustak układa się na tradycyjnej zaprawie cementowej. Komin możemy murować także przy wykorzystaniu zaprawy cementowo-wapiennej. Dotyczy to nie tylko pierwszego, ale również wszystkich kolejnych pustaków kominowych.
Następnie ustawiamy drugi pustak. Wcześniej musimy wyciąć w nim otwór na kratkę wywietrznikową. Wycięcia w pustakach kominowych można wykonać prostymi narzędziami, na przykład zwykłą szlifierką kątową (z tarczą do betonu).
Gdy ułożymy wycięty pustak na cokole (pierwszym pustaku zalanym betonem), do jego środka wkładamy tzw. odkraplacz (ściek kondensatu), który będzie podstawą dla kolejnych elementów komina. Powinniśmy skontrolować, czy umieściliśmy odkraplacz idealnie w osi pustaka, a także, czy kolejne pustaki zostały dokładnie spionowane. Musimy również pamiętać o tzw. pustaku z trójnikiem wyczystkowym, którego wysokość należy określić już w projekcie. Bezpodstawna zmiana jego położenia nie jest zalecana.
Pustak pod trójnik wyczystkowy docinamy do wymiarów trójnika i kratki. Wszystkie elementy ceramiczne komina powinniśmy połączyć przy wykorzystaniu specjalnego kitu żaroodpornego, który zapewnia dużą szczelność ciągu kominowego.
Po zamontowaniu trójnika wyczystkowego obkładamy go odpowiednią wełną izolacyjną, która będzie docięta na wymiar. Zaleca się, aby taką wełną obłożyć wszystkie elementy ceramiczne układane na trójniku. Choć w przypadku niektórych systemów kominowych stosowanie wełny nie jest konieczne, to warto to zrobić, ponieważ dzięki temu zabiegowi komin zyskuje lepsze parametry izolacyjne. Gdy zdecydujemy się zrezygnować z termoizolacji, musimy nasunąć specjalne obręcze dystansowe na osadzone w pustakach rury.
Dalej ustawiamy pustak przeznaczony na tzw. trójnik spalinowy, który łączymy z sąsiednimi rurami kitem żaroodpornym. Powyżej trójnika spalinowego montujemy zwykłe pustaki kominowe, do każdego wsadzamy otulinę z wełny mineralnej i wsuwamy rury ceramiczne. Na końcu pamiętajmy jeszcze o stalowym kołnierzu uszczelniającym, stożku komina i elementach dodatkowych, na przykład kratkach wylotowych.
Zdjęcie główne: Xin/unsplash.com